Kolejnym celem działającej w Kaukazie wyprawy BluEmu był szczyt Tetnuldi. Leży on w Swanetii, po drugiej stronie Gruzji aniżeli Kazbek. Do magicznych 5000 brakuje mu jedynie 142 metry. Za to pod względem trudności technicznych zdecydowanie przewyższa Kazbek.
Pogoda nadal dopisywała, lecz widać już było, że nie utrzyma się długo. Trzeba więc było działać szybko. Ostatniego dnia sierpnia zespół wraz z przewodnikami opuścił Mestię – stolicę regionu Swanetii. Kolejnego dnia z położonego na ok. 3800m n.p.m. Plateau śmiałkowie wyruszyli na wierzchołek. O 11:00 czasu gruzińskiego 50% składu wyprawy, a zarazem pełen skład ekipy, która po zdobyciu Kazbeku podjęła wyzwanie wspinaczki na drugi szczyt, stanęło na wierzchołku Tetnuldi. Gratulujemy tym bardziej, że w obecnych warunkach to już wyzwanie więcej niż turystyczne. Trasa w dużej mierze ma charakter wspinaczkowy. Dzięki umiejętnościom uczestników wyprawy, a także współpracy z najlepszymi gruzińskimi przewodnikami IVBV wspinaczka była bezpieczna i zakończyła się pełnym sukcesem. Gratulujemy!