Kolejny wyjazd w masyw Monte Rosa z Robertem Rogiem już za nami. I po raz kolejny wyjazd udany. Tradycyjnie już podejście do schroniska Gnifetti w deszczu,a przy schronisku Montova nawet w gradzie. Te początkowe „atrakcje” pogoda wynagrodziła jednak w ciągu kolejnych dni pięknym słońcem, ale tez wiatrem. To właśnie przez niego zespół zrezygnował z wejścia eksponowaną granią na Zumsteinspitze.
Klimatyczny nocleg w schronie na Balmenhornie, biel lodowców, widok na Mont Blanc i Matterhorn -piękna górska przygoda.
Zdobyć udało się cztery czterotysięczniki – według kolejności wejścia:
- Balmenhorn 4167m npm
- Ludwigshohe 4342
- Piramide Vincent 4215
- Parottspitze 4436
- Punta Gnifetti (Signalkuppe) 4554
Serdeczne gratulacje dla uczestników wyprawy oraz dla prowadzącego.
Zdjęcia autorstwa Roberta Roga obejrzeć możecie w Galerii