Kazbek ponownie okazał się dla nas łaskawy. 11 lipca cała czteroosobowa grupa, prowadzona przez Olę Dzik, stanęła na wierzchołku. Wyruszyli nad ranem z biwaku na plateau na ok. 4200 m n.p.m. Na szczycie zameldowali się po 9:00. Tego samego dnia dotarli do Meteostancji (ok. 3700m n.p.m.), a nazajutrz szczęśliwie dotarli do Stepancmindy. Teraz czas na zwiedzanie Gruzji!
Chcecie wiedzieć jaką mieli pogodę? Zobaczcie zdjęcia Oli Dzik.