Początkiem czerwca wyruszyliśmy do Gruzji w celu wspięcia się na Kazbek. Góra pokazała, że do łatwych nie należy: najpierw kazała czekać przez szereg dni na warunki, a gdy wreszcie nadeszło okno pogodowe, to tylko kilkugodzinne. Jednak, choć powalani przez wiatr na kolana, uczestnicy całą szóstką stanęli 11 czerwca na szczycie. Później udało nam się zwiedzić m. in. wykuty w skale klasztor w Vardżii, wypocząć nad Morzem Czarnym na plaży w Batumi oraz delektować się gruzińską kuchnią oraz napojami.

IMG_0373a